Dziś jest dla mnie ważny dzień bo Poraz pierwszy zobacze mojego idola Dawida Kwiatkowskiego wstałam o 6:20 bo już się jarałam o 10:13 mieliśmy pociąg do piły bo tam był koncert kwiata o godzinie 11:00 już byliśmy w pile poszlismy do vivo stal am w pierwszym rzędzie o godzinie 19:00 był koncert w galerii VIVO! dużo czekania ale opłacało się Dawid wybieg na scenę poddał mi rękę a ja popłakałam się śpiewałam razem z nim machałam rękami byłam wtedy szczęśwą osobą na ziemi po koncertcie poszlismy do Dawida po autograf i po zdjęcie gadałam z nim 5 minut a potem mnie przytulił i pocałował bo płakałam i powiedział tak:" kochanie moje nie płacz jeszcze się zobaczymy kocham cię'' TE WSPOMNIENIA BĘDĄ TYM CZEGO NIE ZABIERZE NIKT